35stan 35stan
1235
BLOG

Wielka Eurazja - celem strategicznym Niemiec i Rosji w kontrze do USA

35stan 35stan Polityka Obserwuj notkę 32

 

Porządek wersalski po I WS , w wyniku którego powstał w Europie Środkowo Wschodniej pas niezależnych państw, miał na celu stworzenie „kordonu sanitarnego”, oddzielającego Rosję od Niemiec i uniemożliwienie powstania jednolitego systemu polityczno militarno gospodarczego obejmującego Rosję europejską i azjatycką z resztą Europy, co było zgodne z interesami USA chcącymi zachować i rozwijać swoją hegemonię nad światem, ujawnioną w postaci pierwszoplanowego zwycięzcy w I WS.

Taki organizm pozwoliłby przekształcić potęgi kontynentalne jakimi są Rosja i Niemcy, w potęgę oceaniczną z otwarciem na Pacyfik i Atlantyk i w zamyśle planistów, byłby zdolny do konkurencji we wszystkich wymienionych dziedzinach ze Stanami Zjednoczonymi a nawet zdobyć przewagę strategiczną na nimi.

Z naszego polskiego punktu widzenia, był to scenariusz tragiczny dla Polski, bo w takim planie nie było miejsca na niepodległe państwo polskie, czego planiści nie kryli twierdząc, ze jest on możliwy po trupie Polski. Wojna polsko bolszewicka w 1920 roku, położyła kres tym planom Rosji sowieckiej w wersji rewolucji bolszewickiej przeniesionej na zachód Europy(wtedy Niemcy były osłabione w wyniku przegranej I WS).

Drugie podejście do realizacji tego planu to był pakt Ribbentrop – Mołotow z 1939 roku, w którym zaplanowano podział „trupa Polski” pomiędzy Niemcy i Rosję i jak się okazuje, był on planem przejściowym, bo zarówno Niemcy jak i Rosja sowiecka, w sposób tajny planowały budowę Eurazji, ale nie w tandemie, tylko każde z osobna, po trupie przeciwnika, co pokazały Niemcy atakując ZSRR po „trupie Polski” w 1941 roku, a co planował też ZSRR przygotowując się do inwazji na zachód Europy.

I znowu ten plan się nie udał, bo znowu silniejszym mocarstwem zwycięskim w II WS okazały się USA, ale wzmocniona z tej wojny wyszła też Rosja w postaci ZSRR, stając się podobnie do USA mocarstwem globalnym, konkurującym z USA przez okres tzw. Zimnej wojny od 1945- 1991 roku. Zwycięzcą w tej zimnej wojnie okazały się USA, co spowodowało po 1991 roku nastanie ery „Pax Americana”, podczas której USA zostały jedynym światowym hegemonem i jedynym globalnym supermocarstwem.

Podobnie jak po I WS, po zwycięskiej zimnej wojnie USA stworzyły „strefę buforową” pomiędzy Rosją a Europą Zachodnią, ale na innych zasadach niż „kordon sanitarny” po I WS.

Zamiast pasa niezależnych państw w Europie Środkowo Wschodniej , w wyniku negocjacji pomiędzy USA a upadającym imperium radzieckim, utworzono pas państw nazywanych w cybernetyce układami samosterownymi z regulatorami zewnętrznymi w Waszyngtonie, Berlinie , Brukseli, Moskwie i Tel Awiwie(w każdym z tych państw tego pasa,  wpływ tych regulatorów był różny, choć przyjmując je do NATO i UE, decydujące były regulatory w Waszyngtonie i Berlinie, a poprzez status Berlina w UE oraz specjalne stosunki Berlina z Moskwą i wpływy Moskwy z okresu ZSRR, również z Moskwą). W tym czasie Polska uzyskała status kondominium niemiecko rosyjskiego pod żydowskim zarządem powierniczym pobłogosławionym przez USA.

Polityka USA i UE poprzez projekt Eurazji, wpisana jest w projekt główny, jakim jest budowa Nowego Światowego Porządku(NWO) a tego nie da się realizować bez wciągnięcia Rosji w ten projekt i dlatego w latach 1991-2013 trwała polityka przyciągania Rosji do Zachodu ze szczytowym jej etapem w latach 2009 – 2013 nazwanym polityką resetu USA-Rosja.

Stworzenie Eurazji pod kierownictwem strategicznych partnerów Niemiec i Rosji, która byłaby geopolitycznym biegunem współpracującym z USA, byłoby podstawą budowy i rozszerzania geograficznego dominacji NWO na inne regiony świata a w pierwszej kolejności na obszar Bliskiego Wschodu i Afryki.

Jak wiemy na Bliskim Wschodzie mamy kraje islamskie i Izrael, pretendujący  do roli jedynego regionalnego hegemona i mocarstwa atomowego. Na drodze do tego były różne regionalne potęgi, które  trzeba było zniszczyć a region zdestabilizować.

Kontrolę nad zniszczonym i pogrążonym w chaosie Bliskim Wschodem miałby sprawować Izrael(spełniłaby się wizja „Wielkiego Izraela” -  Cała Ziemia Izraela, hebr. ארץ ישראל השלמה, Erec Jisra’el ha-szelema – irredentystyczny termin opisujący historyczne i biblijne granice Ziemi Izraela). Wojny w Iraku, Afganistanie i Syrii, to etap na tej drodze, której kolejnym etapem miał być Iran, ale tu figla spłatał Putin, stając po stronie prezydenta Syrii Assada, co zakończyło się końcem polityki resetu , Majdanem na Ukrainie i polityką konfrontacji z Rosją oraz sankcjami ekonomicznymi nałożonymi na Rosję w odwecie za zajęcie Krymu i wojnę na wschodzie Ukrainy. USA angażując się w budowę Eurazji zakładały, że Eurazja wraz z nimi, będzie przeciwwagą dla Chin.

 

Tak jak Niemcy i ZSRR prowadzili dwulicowo swą grę przed II WS, współpracując ze sobą od końca I WS i podpisując pakt Ribbentrop Mołotow, a równocześnie skrycie planując zdominowanie „partnera”, tak było zapewne w okresie po 1991 i tak jest również obecnie, gdy pod oficjalną flagą współpracy z USA i NATO przeciw Rosji, po agresji Rosji na Ukrainę,  trwa sojusz rosyjsko niemiecki oraz realizacja wspólnych interesów( np. Nord Stream II) a tzw. solidarność europejską, będącą matrixową narracją i zasłoną dymną, można włożyć między bajki dla naiwnych. Przed zakończeniem polityki resetu mówiło się o zawoalowanej  propozycji podziału przestrzeni eurazjatyckiej na strefy wpływów. Francja odgrywałaby więc „szczególną rolę geograficzną” na zachodzie i południu Europy, Niemcy byłyby hegemonem w Mitteleuropie, Rosja posiadałaby podobny status na obszarze dawnego ZSRS i taką też ofertę złożył Obama Putinowi w styczniu 2013 roku , jako propozycję na II-gi etap polityki resetu, w której to Rosja powróciłaby do strefy wpływów ZSRR w krajach bałtyckich. Niestety Putin odrzucił tę propozycję czym ostatecznie potwierdził koniec resetu.

 

Koniec polityki resetu USA-Rosja zapoczatkowało wyłamanie się Rosji Putina z realizacji  kształtowania porządku na Bliskim Wschodzie wg recepty i w interesie amerykańsko izraelskim i skłonił Waszyngton do powrotu do polityki tworzenia buforu pomiędzy Niemcami i Rosją i znowu tak jak po I-szej WS otworzyła się szansa na upodmiotowienie się Polski i innych krajów Europy Środkowo Wschodniej, w którym z powodu kluczowego położenia na linii Wschód – Zachód w Europie i potencjału w postaci terytorium, populacji i gospodarki, Polska mogłaby odgrywać rolę lidera.

Problem z  budową Eurazji  jest taki, że w skrytych założeniach Rosji i Niemiec, miałoby się to odbyć kosztem wpływów amerykańskich na kontynencie eurazjatyckim, co byłoby sprzeczne z założeniami USA, które aspirują do roli hegemona nad wszystkimi regionalnymi potęgami mającymi tworzyć NWO.

Czy realną jest próba budowy NWO, jako procesu pokojowego jednoczenia wszystkich istniejących potęg na Ziemi? Nie - przeczą temu dotychczasowe doświadczenia ludzkości i przeczy temu nauka zwana teorią poliarchii, czyli teorią systemu politycznego gatunku  ludzkiego, jaki ukształtował się w wielkiej przestrzeni w ciągu ostatnich sześciu tysięcy lat. Teoria poliarchii umieszcza ludzi i ich związki w czasie i przestrzeni, a przede wszystkim pokazuje dlaczego powstały państwa, globalny układ ich stosunków i co z tego wynika dla praktycznej polityki.

Jednolity porządek na Ziemi można by osiągnąć jedynie poprzez  generalne zwycięstwo jednej potęgi nad wszystkimi pozostałymi(siłowo) a nie w drodze pokojowego ustanowienia wspólnej władzy istniejących w harmonii potęg(jest to sprzeczne z naturą ludzką, co potwierdzają badania bio socjologiczne).

Budowa NWO jest wynikiem myślenia i wiedzy geopolitycznej ludzi, którzy w swej pysze stawiają się na miejscu Boga i która w odróżnieniu od nauki zwanej teorią poliarchii, jest swego rodzaju projektem z gatunku science fiction, porządku wielkiej przestrzeni pod kontrolą potęg i instrukcją obsługi tego porządku.

Próby budowania imperiów, które miały aspiracje podporządkowania sobie całego świata, jak dotąd nie zakończyły się sukcesem i z powodów podanych wyżej, nigdy pełnym sukcesem się nie zakończą, ale próby, kosztujące miliony istnień ludzkich będą trwały, bo to wynika z natury ludzkiej. Obecnie obserwowane próby, skutkują wojnami militarnymi i informacyjno ideologicznymi i końca tego zamętu nie widać.

 

Na koniec stawiam pytanie o to, jaka jest  istota obecnego procesu imigracyjnego  z Bliskiego Wschodu, Azji i Afryki do UE, która w projektach Eurazji miała być jej częścią?

Nie można przecież zakładać, że jest to proces spontaniczny, bo wyraźnie widać, że to jest proces wspierany przez pewne siły, np. wojny USA destabilizujące i niszczące państwa tego regionu, rola A.Merkel zapraszającej imigrantów do Niemiec, finansowy sponsoring ze strony żydowskiego filantropa Sorosa, czy logistyczne wsparcie Turcji.

Osłabiając ludnościowy potencjał krajów Bliskiego Wschodu , działa się na korzyść Izraela, a zasilając kraje UE żywiołem islamskim, stwarza się zagrożenia, które mogą służyć „braniu za twarz” obywateli i państwa UE, czyli umacnianiu roli Niemiec i Francji w UE.

35stan
O mnie 35stan

Nie znoszę kłamstwa, obłudy, relatywizmu moralnego i bezczelności w ich prezentacji. Preferuję rozmowę merytoryczną, opartą na faktach i uprawdopodobnionych poszlakach, analizy oparte na kojarzeniu różnych informacji i faktów w logiczny ciąg zdarzeń. Wyznaję pogląd, iż w polityce nie należy liczyć na przyjaźń, tylko na wspólne interesy, które najlepiej gwarantują dobrą współpracę, że partnerowi można zaufać, jeśli ma się możliwość kontroli jego działań.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka