Fot. wPolityce.pl
W dniu dzisiejszym, na Państwa portalu pojawił się tekst informujący o spotkaniu mającym się odbyć 4.10.2010 roku w Warszawie, spotkaniu z Autorem publikującym na Państwa portalu, Panem Markiem Pyzą.
Tematem spotkania ma być: „Co dziś wiemy o Smoleńsku”
http://wpolityce.pl/smolensk/310543-co-dzis-wiemy-o-smolensku-jutro-410-w-warszawie-spotkanie-z-markiem-pyza
Mam w związku z tym do Państwa prośbę; proszę o przekazanie Panu Markowi Pyzie pytania, na ktorego odpowiedź ze strony Marka Pyzy, my obywatele Polski, nie możemy się doczekać od 6.5 roku jakie upłynęło od tej tragedii.
Pytanie dotyczy relacji ze Smoleńska na żywo Pana Marka Pyzy w dniu 10.04.2010 roku, emitowanej w TVP1, w Wiadomościach z godziny 12:00
Link do materiału z YOU TUBE :
https://www.youtube.com/watch?v=U5bt0nOl80c
Na tym nagraniu o 1'36" rozpoczyna się relacja M.Pyzy, który mówi:
"Przede wszystkim zdjęcia, które Państwo przed chwilą widzieli, to pierwsze zdjęcia z tego miejsca, zrobione przez jednego z pracowników Telewizji Polskiej.
Wszystko wydarzyło się około dwustu metrów stąd, za tymi drzewami, tam runął samolot z Prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie, około godziny 10-tej."
.....................................................
Pytanie jakie mamy my, obywatele Polscy dotyczy czasu wydarzenia, który Pan Marek Pyza określił jako "około godziny 10-tej".
Jak pamiętamy, w tym dniu w Polsce i na świecie podawano czas katastrofy jako 10:56 czasu lokalnego w Smoleńsku(8:56 czasu polskiego).
Ani jedna ani druga godzina nie pasuje do tej podanej przez Pana Marka Pyzę, gdyż o godzinie w Smoleńsku powiedziałby "około 11-tej" a o godzinie w Polsce powiedziałby "około 9-tej".
Jakim czasem posługiwał się Pan Marek Pyza, skoro nie polskim i nie lokalnym w Smoleńsku?
Dziwnym trafem o takiej samej godzinie katastrofy jaką podał Pan Marek Pyza, pisał w tym dniu w mail'u do Departamentu Stanu Pan Lee Feinstein, ambasador USA w Warszawie,nazywając go "czasem warszawskim" a który to mail za Wikileaks Państwo zamieściliście na portalu "wPolityce" w 2015 roku:
http://wpolityce.pl/p/325751
Tłumaczenie tego fragmentu depeszy z godziny 6:44AM(czasu wschodnioamerykańskiego):
„Tuż przed 10:00 czasu warszawskiego, samolot rządu polskiego Tu-154 przewożący delegację na czele z polskim prezydentem Lechem Kaczyńskim rozbił się w gęstej mgle na lotnisku w Smoleńsku w Rosji.”
Przypadków posługiwania się w tym dniu innym czasem niż media jest dużo więcej(jeśli będzie trzeba, służę przykładami).
Podam jeszcze tylko rozbieżności w czasie przybycia pociągu specjalnego do Smoleńska, którym z rodzinami katyńskimi podróżowali parlamentarzyści PIS-u z Panem Antonim Macierewiczem.
Media za PAP, podawały czas przybycia pociągu na stację Smoleńsk jako godzina 4 rano, np.TVN24:
„Jako pierwszy do Smoleńska dotarł pociąg specjalny z członkami rodzin zamordowanych w Katyniu. Ok. 460 osób było w Smoleńsku już o 4 rano„
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/lech-kaczynski-leci-rodziny-juz-w-katyniu,131078.html
Tymczasem Pan Antoni Macierewicz w rozmowie na antenie Radia Maryja podał czas przybycia pociągu jako „koło godziny piątej”:
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=21108
13’59 – 16’24
„ Tak rzeczywiście, rzeczywiście byłem i zdecydowałem się na... wyjazd pociągiem, a nie, a nie samolotem, ponieważ nie byłem nigdy w Rosji i chciałem po prostu zobaczyć chociażby z okien, z okien pociągu jak Rosja wygląda, jak ta ziemia, jak ta ziemia obecnie wygląda. Było nas ponad 60-ciu posłów i senatorów, a także rodziny katyńskie, harcerze, żołnierze. Specjalny pociąg który tam jechał. Bardzo rano przyjechaliśmy na miejsce do Smoleńska, koło godziny piątej. „
Tę samą prawidłowość czasową zauważamy pomiędzy czasem podawanym przez media a ambasadą amerykańską w Warszawie i pomiędzy PAP i za nią TVN24 a Panem A.Macierewiczem; w obu przypadkach czas medialny jest o 1 godzinę wcześniejszy od czasu podawanego przez ambasadę i A. Macierewicza.
Czas katastrofy podany przez Pana Marka Pyzę jest czasem późniejszym od czasu medialnego o 1 godzinę i zgodny z czasem podawanym przez ambasadę(a także z czasem polskim podawanym przez A.Macierewicza).
Proszę Redakcję „wPolityce” o przekazanie tego listu otwartego Panu Markowi Pyzie a Pana Marka Pyzę proszę w imieniu swoim i wielu innych blogerów Salonu24, którzy sprawą wyjaśnienia katastrofy zajmują się już przeszło 6 lat, o wyjaśnienie publiczne tej kwestii, na zapowiedzianym spotkaniu w Warszawie w dniu 4.10.2010 roku.
Zwracam się również do blogerów zajmujących się wyjaśnianiem przyczyn i przebiegu wydarzeń z dnia 10.04.2010 roku a którzy mogliby udać się na to zapowiadane spotkanie z Panem Markiem Pyzą w dniu jutrzejszym, o dopilnowanie, by przypomnieć Panu Markowi o tym pytaniu i poprosić o wyczerpujacą odpowiedź.
Pozdrawiam Redakcję „wPolityce” i Pana Marka Pyzę.
Niniejszy list otwarty publikuję na portalu Salon24.pl i pocztą mail’ową przesyłam do Redakcji „wPolityce”.
