35stan 35stan
658
BLOG

Waszczykowski-Kerry , Smoleńsk

35stan 35stan Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Wybierajac się do Waszyngtonu minister W.Waszczykowski zapowiadał, że jednym z tematow które zamierza poruszyć w rozmowach z amerykańskimi rozmowcami, będzie sprawa tragedii smoleńskiej i prośba o pomoc w jej wyjaśnieniu.

Minister Waszczykowski podkreśla, że Amerykanie mogą dysponować informacjami, które byłyby przydatne w dochodzeniu w sprawie przyczyn katastrofy prezydenckiego Tupolewa w 2010 roku. 

"Ja już zapowiedziałem w grudniu, gdy spotkaliśmy się po raz pierwszy w Brukseli z Johnem Kerrym, że strona polska będzie apelowała i prosiła o wsparcie. Przede wszystkim, oczekujemy informacji, czy strona amerykańska posiada jakieś informacje, które mogłyby być przydatne do śledztwa, czy systemy satelitarne coś wyłowiły z tej katastrofy, czy być może potem w następnych latach wywiady amerykańskie doszukały się jakichś informacji, które mogłyby być istotne" - mówił Waszczykowski.

 http://fakty.interia.pl/polska/news-witold-waszczykowski-w-usa-o-czym-bedzie-rozmawial,nId,2145781#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Jak podano w Wiadomościach TVP, w odpowiedzi minister Waszczykowski usłyszał, że USA postarają sioę porozmawiać z Rosją w tej sprawie.

Pamiętamy, ze jak rozmawiali z Rosją w tej sprawie w 2009 roku, to zdarzyła się tragedia, a potem w odpowiedzi na apel Polaków i prośbie o pomoc w wyjaśnieniu przyczyn tragedii, Obama odsyłał Polaków do Raportu MAK i kazał się kontaktować z Rosją w tej sprawie.

Teraz obiecują, że znów porozmawiają z Rosją i nie jest to pozbawione sensu z ich punktu widzenia, bo zmieniły się stosunki pomiędzy nimi z miłości resetowej do stosunków oziębłych z elementami wrogimi, więc i ich pogląd na sprawę tragedii wymaga redefinicji.

Co my Polacy będziemy mieć z tego, to się okaże ale liczyć na pomoc naszym oczekiwaniom bym nie liczył.

 


 

 

35stan
O mnie 35stan

Nie znoszę kłamstwa, obłudy, relatywizmu moralnego i bezczelności w ich prezentacji. Preferuję rozmowę merytoryczną, opartą na faktach i uprawdopodobnionych poszlakach, analizy oparte na kojarzeniu różnych informacji i faktów w logiczny ciąg zdarzeń. Wyznaję pogląd, iż w polityce nie należy liczyć na przyjaźń, tylko na wspólne interesy, które najlepiej gwarantują dobrą współpracę, że partnerowi można zaufać, jeśli ma się możliwość kontroli jego działań.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka