35stan 35stan
1065
BLOG

Kto Czesławowi Kiszczakowi dał gwarancje nietykalności?

35stan 35stan Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 16

W związku z akcją prokuratora IPN, który w domu wdowy po Cz.Kiszczaku dokonał przeszukania i zabezpieczenia  materiałów wytworzonych przez służby byłej PRL, w tym tych dotyczących „TW Bolka”, Piotr Skwieciński na portalu „wPolityce” opublikował tekst pt. „Ze sprawy Kiszczakowej wniosek pierwszy – on był niesłychanie pewny siebie”

 

http://wpolityce.pl/polityka/281943-ze-sprawy-kiszczakowej-wniosek-pierwszy-on-byl-nieslychanie-pewny-siebie

 

W tym tekście dziwi się, że takie dokumenty, trzymał Kiszczak u siebie w domu i pisze:

 

„A po drugie – jak strasznie on był pewny siebie! Jaki spokojny o swoją przyszłość. Jak ufał (i jak się okazuje, nie bezpodstawnie) w to, że ma niepisany glejt bezpieczeństwa. Że nigdy nie „wjedzie” do niego żadna tamABW z nakazem rewizji. Czy rządzi Miller, czy Buzek, czy Tusk. Bo jego nie ruszy nikt, nawet ci frajerzy z dawnej „Solidarności”.

Widać, że musiał kiedyś dostać naprawdę solidne gwarancje. I chciałbym dowiedzieć się, od kogo.”

Szczególnie zastanawia to ostatnie zapytanie Piotra Kwiecińskiego :” . I chciałbym dowiedzieć się, od kogo.”, bo to on dał odpowiedź na to swoje pytanie.

Otóż Piotr Skwieciński na portalu "wPolityce" w tekście pt."To nie Mull. To po prostu Ameryka. To nie jest łatwy sojusz. Łukaszowi Warzesze w odpowiedzi"  :               

http://wpolityce.pl/polityka/256537-to-nie-mull-to-po-prostu-ameryka-to-nie-jest-latwy-sojusz-lukaszowi-warzesze-w-odpowiedzi

przedstawił kto i jak decydował o transformacji ustrojowej w Polsce i co usłyszał Maciej Zalewski (w 1990 znalazł się wśród założycieli Porozumienia Centrum. Pełnił funkcję zastępcy Jarosława Kaczyńskiego jako redaktora naczelnego "Tygodnika Solidarność". Należał też do twórców Fundacji Prasowej "Solidarność" i pomysłodawców stworzenia przedsiębiorstwa "Telegraf". W 1991 był sekretarzem Komitetu Obrony Kraju w Kancelarii Prezydenta Lecha Wałęsy. Zajmując to stanowisko, ostrzegł wspólników Art-B, Bogusława Bagsika i Andrzeja Gąsiorowskiego, przed grożącym im tymczasowym aresztowaniem)

„Czego dowiedziałem się w Ameryce - tak ma być. Drugą lekcję otrzymałem, kiedy byłem w BBN i kiedy rozmawiałem z szefem CIA, który też mi powiedział, że tak ma być: „Zostawcie tych agentów, zostawcie tych szpiegów, wszyscy jak mieli być odwróceni, to zostali odwróceni, pracują na rzecz nowego układu. Zostawcie to w świętym spokoju. Wszystkie wasze pomysły są pomysłami idealistów, którzy nie rozumieją układu. Tak ma być”.

Jest to jednocześnie odpowiedź na pytanie o to, kto dał glejt L.Wałęsie i kto stał za przyznaniem mu nagrody Nobla, która miała budować jego legendę w wymiarze globalnym a jednocześnie oduraczać Polaków(także mnie, bo w 1990 roku głosowałem na tego TW Bolek).

To oduraczanie Polaków było potrzebne i jest nadal potrzebne, by można było skolonizować Polskę, o czym pisze w swojej książce pt. „Patologia transformacji” Pan Profesor W.Kieżun, za co spotkała go w 2014 roku nagonka i niewybredne ataki ze strony stronnictwa amerykańsko-żydowskiego w Polsce(w złym świetle pokazuje w niej rolę USA i Zachodu w kolonizacji Polski po 1989 roku). Było to w roku wybuchu afery podsłuchowej, która zorganizowana była przez służby związane z USA, by przy jej pomocy odsunąć od władzy proniemieckie i prorosyjskie PO-PSL, które w sytuacji klapy polityki resetu USA-Rosja a nastania ery konfrontacji z Rosją, stały się niewygodnymi w interesach USA i umożliwić dojście do władzy stronnictwu amerykańsko- żydowskiemu jakim był i jest(pomimo haniebnej roli jaką odegrały USA w tragedii smoleńskiej) PIS.

Wizyta ministra SZ  W. Waszczykowskiego  w USA i reakcja USA na postulat pomocy w badaniu przyczyn tragedii smoleńskiej, której brak(tej pomocy) był przez prawie 6 lat tłumaczony przez A.Macierewicza tym, że nie zwrócił się o to oficjalnie rząd polski,  będzie potwierdzeniem i probierzem prawdziwych intencji USA i jej roli w tej sprawie, o czym wielokrotnie pisałem na swym blogu

35stan
O mnie 35stan

Nie znoszę kłamstwa, obłudy, relatywizmu moralnego i bezczelności w ich prezentacji. Preferuję rozmowę merytoryczną, opartą na faktach i uprawdopodobnionych poszlakach, analizy oparte na kojarzeniu różnych informacji i faktów w logiczny ciąg zdarzeń. Wyznaję pogląd, iż w polityce nie należy liczyć na przyjaźń, tylko na wspólne interesy, które najlepiej gwarantują dobrą współpracę, że partnerowi można zaufać, jeśli ma się możliwość kontroli jego działań.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka